Skwer Wolnej Ukrainy w Krakowie przegłosowany. Rosyjski konsulat nie zmieni adresu
W Krakowie powstał Skwer Wolnej Ukrainy. Pomysł utworzenia takiego miejsca zrodził się po wybuchu rosyjskiej inwazji. Wybór miejsca nie jest przypadkowy, ponieważ w sąsiedztwie nowego skweru znajduje się rosyjski konsulat. Decyzję o utworzeniu Skweru Wolnej Ukrainy krakowscy radni podjęli jednogłośnie. Zgodnie z uzasadnieniem projektu uchwały, nadanie części nieruchomości od ulicy Krowoderskiej do Skweru Biborskiego nazwy "Skwer Wolnej Ukrainy" jest gestem i symbolem solidarności z "narodem ukraińskim toczącym heroiczną walkę z rosyjskim agresorem".
PRZECZYTAJ: Łoś spowodował wypadek na DK 94. Dwie osoby w stanie ciężkim, z auta niewiele zostało
Stworzenie Skweru Wolnej Ukrainy nie powoduje jednak konieczności zmiany adresu przez rosyjski konsulat. Dyplomaci tego kraju w dalszym ciągu będą rezydować przy ulicy Biskupiej. Zmiany nazwy tej ulicy chciała część mieszkańców Krakowa. Proponowali oni, by arteria nosiła nazwę "Obrońców Ukrainy 2022 roku". Ten pomysł radni odrzucili. Zmiana nazwy byłaby bowiem sprzeczna z uchwalonym w 2006 roku moratorium, które zakazuje zmian nazw istniejących już w Krakowie ulic. Zmiana nazwy ulicy Biskupiej tworzyłaby również problem dla zameldowanych przy niej mieszkańców oraz zlokalizowanych tam firm.
ZOBACZ: Szykuje się podwyżka opłaty za wywóz śmieci w Krakowie. Ile zapłacą mieszkańcy?