Cena toalety na Krupówkach zszokowała internautów. Spółka tłumaczy się kosztami
Cena wstępu do jednej z publicznych toalet na Krupówkach w Zakopanem wywołała olbrzymie kontrowersje. Niektórzy internauci byli zszokowani, że za skorzystanie z przybytku trzeba zapłacić aż 10 złotych. Wyjaśnienia w tej sprawie przesłał nam reprezentant firmy, która prowadzi słynną toaletę. Z jego relacji wynika, że wysoka cena nie jest rezultatem pazerności właścicieli, lecz kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Co więcej, z przedstawionych przez niego wyliczeń dowiadujemy się, że spółka wcale nie zbija kokosów na zakopiańskim WC, lecz... ledwo wychodzi na swoje. Miesięczny zysk spółki z tej działalności ma wynosić 483 złote.
- Można prowadzić biznes w sposób legalny, bądź niezgodny z przepisami. Nasza spółka prowadzi legalny biznes w Polsce, którego rząd ustanowił takie a nie inne warunki do prowadzenia biznesu - tłumaczy reprezentant firmy.
Będzie jeszcze drożej! Ile zapłacimy za słynną toaletę?
Dlaczego jest tak drogo? Przedstawiciel firmy wyjaśnił, że same miesięcznie koszty pracownicze związane z obsługą toalety to prawie 14,5 tys. zł, a do tego trzeba dodać ponad 12 tys. zł kosztów związanych z wynajmem lokalu, rachunkami za prąd, wodę czy zakupem środków czystości. - Zakładając, że z toalety skorzystają dziennie 102 osoby to Spółka osiągnie obrót 30.600 zł brutto , w tym do zapłaty podatek Vat 5600 zł a podatek naliczony to 2300 zł, czyli do zapłaty pozostaje 3300 podatku VAT. Te pobieżne wyliczenia udowadniają, że przy 102 osobach dziennie odwiedzających toaletę Spółka miesięcznie zarobi : 30600 -26769 – 3300 = 531 zł – 9% podatku dochodowego = 483 zł ZYSKU - pisze reprezentant spółki prowadzącej toaletę na Krupówkach.
Firma chce prowadzić swój biznes legalnie, dlatego zapowiedziała... wzrost opłaty za korzystanie ze słynnego WC. Podwyżka będzie spora, bo wynosząca aż 50 proc., stąd za kilka dni możliwość wstępu do toalety będzie kosztować 15 zł.