Znany polski rajdowiec potrącił na przejściu 10 > letnia dziewczynkę

i

Autor: Shutterstock, East News Znany polski rajdowiec potrącił na przejściu 10 > letnia dziewczynkę

Mamy relację świadka

Słynny kierowca rajdowy potrącił na przejściu dla pieszych 10–letnią dziewczynkę

2022-10-21 12:31

Sobiesław Zasada, znany polski rajdowiec i przedsiębiorca, potrącił w Krakowie na pasach 10–latkę. Do zdarzenia doszło w pobliżu szkoły na Salwatorze. 92–letni Zasada został ukarany mandatem, otrzymał także punkty karne. Świadek twierdzi, że rajdowiec chciał uciec z miejsca zdarzenia i nie zainteresował się poszkodowanym dzieckiem.

Sobiesław Zasada potrącił dziewczynkę na pasach. Słynny rajdowiec ukarany mandatem

W ubiegły czwartek (13 października) około godziny 16.40, na przejściu dla pieszych na ul. Kościuszki na krakowskim Salwatorze została potrącona 10–letnia dziewczynka. Sprawcą okazał się kierowca audi, 92–letni Sobiesław Zasada. – Potwierdzam, że 13 października na przejściu przy ul. Kościuszki 92–letni kierowca audi potrącił 10–letnią dziewczynkę. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa z uwagi na to, że dziewczynka nie odniosła poważnych obrażeń. Sprawa została zakończona a kierowca ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych, który przyjął – potwierdził informacje Super Expressu podkomisarz Piotr Szpiech, rzecznik prasowy KMP w Krakowie. Sobiesław Zasada dostał także 15 punktów karnych. Udało nam się dotrzeć do świadków zdarzenia, którzy twierdzą, że znany rajdowiec próbował odjechać z miejsca zdarzenia i nie zainteresował się potrąconym przez siebie dzieckiem. – To dziecko stało przed przejściem dla pieszych i czekało. Nadjechał autobus, zatrzymał się i przepuścił dziewczynkę. Gdy była już na pasach, samochód audi, który wyprzedzał autobus z prawej strony, wjechał w nią. Kierowca nie wysiadł, w tym czasie dziewczynka wstała i będąc w szoku uciekła – powiedział nam mężczyzna który widział wypadek. To właśnie świadkowie wezwali policję. Do informacji Super Expressu o wypadku odniósł się także Sobiesław Zasada: – Ta dziewczynka sama się przewróciła, a ja tylko gwałtownie zahamowałem. To nie było na pasach. Jechałem od strony targu, tam był niesamowity korek, posuwałem się bardzo wolno wzdłuż autobusu. Ona sama się przewróciła, ja jej nie potrąciłem – twierdzi rajdowiec w rozmowie z gazetą.

Zleciła porwanie kochanki męża. Zamaskowani bandyci wciągnęli młodą kobietę do bagażnika
Sonda
Czy na polskich drogach czujesz się bezpiecznie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki