Smród i tony śmieci na ulicach. Wadowice mają spory problem

Kryzys śmieciowy trwa w Wadowicach już piąty dzień. Z końcem czerwca wygasła bowiem 2-5 letnia umowa na wywóz odpadów przez firmę EMPOL, która jest częścią spółki EKO. Gmina ogłosiła przetarg, do którego ku zdziwieniu władz Wadowic nie zgłosiła się żadna firma.

- W związku z ciągle toczącymi się negocjacjami w sprawie odbioru odpadów komunalnych z terenu Gminy Wadowice, chcieliśmy poinformować, że mogą nastąpić utrudnienia w kwestii odbioru przedmiotowych odpadów zgodnie z obowiązującym harmonogramem. Za wszelkie utrudnienia bardzo przepraszamy i zwracamy się z prośbą o wyrozumiałość. Jednocześnie informujemy, że Urząd Miejski w Wadowicach dokłada wszelkich starań, aby jak najszybciej podpisać stosowne umowy - poinformowano w komunikacie w poniedziałek, 1 lipca. 

W czwartym dniu kryzysu gmina rozpoczęła odbiór odpadów z newralgicznych miejsc na własną rękę, ładując je na wynajęty samochód dostawczy. - To nie jest rozwiązanie problemu, gmina powinna wziąć się do roboty, bo w przeciwnym razie utoniemy w smrodzie i śmieciach - napisał na Facebooku jeden z mieszkańców. 

Z kolei Mateusz Klinowski, były burmistrz Wadowic zarzuca, że w Urzędzie nikt nie pracuje, wbrew temu, co przekazywane jest w oficjalnych komunikatach. - Burmistrza oczywiście nie ma, „dyrektor” Tkacz również nie pojawił się w pracy. Żadnych intensywnych prac nie zauważyłem. NIKT TAM NIE PRACUJE! W czasie mojego 30-minutowego pobytu kolejni mieszkańcy odbijali się od pustych gabinetów. Sekretariat nie był w stanie nikomu udzielić informacji, kiedy burmistrz Kaliński czy jego Tkacz pojawią się w pracy. ZNÓW WAS OKŁAMANO! - napisał na Facebooku.

W czwartek, 4 lipca podjęto "rozmowy ostatniej szansy", które zakończyły się fiaskiem.

- Informujemy, że 4 lipca br. konsorcjum firm MPGO Sp. z o. o. oraz PUK EMPOL Sp. z o. o., pomimo zaakceptowania przez gminę Wadowice warunków, jakie zostały określone przez konsorcjantów w ofercie, wycofało się z negocjacji. Jednocześnie informujemy, że Gmina Wadowice prowadzi zaawansowane rozmowy z nowym wykonawcą, aby jak najszybciej rozpocząć systemowy odbiór śmieci. W dniu dzisiejszym (4.07) udało się zapewnić możliwość składowania odpadów na wysypisku śmieci w spółce EKO w Choczni - poinformował Bartłomiej Tkacz z Urzędu w Wadowicach.

W piątek mają odbyć się kolejne rozmowy w sprawie wywozu śmieci z Wadowic.

Zobacz też: