Do Polski dotarły masy wilgotnego, arktycznego powietrza, które przyniosły gwałtowną zmianę pogody. Niebo pokryło się gęstymi chmurami, spodziewane są również opady deszczu, a w górach opady śniegu. Kilkucentymetrowa warstwa białego puchu już podczas minionej nocy (11/12 października) pokryła szczyty znajdujące się w wyższych partiach Tatr. Z kolei na szlakach panują fatalne warunki do pieszych wędrówek. Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów, że część szlaków (zwłaszcza zlokalizowanych w zacienionych miejscach) jest oblodzona, z kolei na leśnych odcinkach jest błotniście. Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest niski pułap chmur, który ogranicza widoczność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Mniej doświadczeni turyści powinni zrezygnować z wyjść w Tatry. Osoby, które mimo wszystko zdecydują się na wycieczkę muszą pamiętać o zabraniu ze sobą odpowiedniego sprzętu, zabezpieczającego przed poślizgami. Konieczna jest również ciepła odzież, a w rejonie stromych zboczy przyda się kask.
PRZECZYTAJ: Kraków. Awaria sieci ciepłowniczej. Mieszkańcy mają zimne kaloryfery
Zagrożenia panujące obecnie w Tatrach:
- Podczas silnego wiatru na szlaki mogą spadać gałęzie oraz drzewa. Wędrowanie w takich warunkach stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia.
- Poślizgnięcie się na oblodzonych odcinkach szlaków, grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem.
- Podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry itp.) oraz w okolicy cieków wodnych.
- Na szlaki przebiegające obok stromych zboczy mogą spadać kamienie i gałęzie, osuwać się skały lub powalone drzewa. W terenie eksponowanym zalecamy noszenie kasku.
- W razie spotkania z niedźwiedziem, należy spokojnie (bez gwałtownych ruchów) oddalić się w przeciwnym kierunku.