Już bezpośrednio po pożarze policjanci zatrzymali dwie osoby, mieszkające w mieszkaniu, w którym najpierw pojawiły się płomienie. To dlatego, że istniało duże prawdopodobieństwo, że miały związek z jego wybuchem. Faktycznie w piątek Monika P. i Michał P. usłyszeli prokuratorskie zarzuty sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. O szczegółach dramatycznego zdarzenia pisaliśmy TUTAJ: https://www.se.pl/krakow/dramatyczny-pozar-na-os-centrum-a-wlasciciele-mieszkania-zatrzymani-aa-hXGB-Q2zb-duP9.html?format=amp
Oskarżeni mieli przyznać, że zostali gotujące się jedzenie na kuchence elektrycznej po czym wyszli z mieszkania.