Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem na torach kolejowych pomiędzy stacją Szarów a stacją Podłęże. Z przeprowadzonych na miejscu oględzin wynika, że mężczyzna wtargnął na tory w niedozwolonym miejscu, bezpośrednio pod nadjeżdżający pociąg relacji Słupsk-Przemyśl, który jechał z prędkością około 140 km na godzinę. Droga hamowania wynosiła około 800 metrów.
- Nieustalony mężczyzna został uderzony czołem lokomotywy i następnie wciągnięty pod lokomotywę. Ślady ciągnęły się na długości około 1 km. Oględziny prowadzono do godz. 22 - informuje rzecznik prokuratury.
Maszynista i jego pomocnik zostali przebadani na zawartość alkoholu we krwi. Obaj byli trzeźwi.
Ciało mężczyzny skierowano do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Wiadomo, że zmarły mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów ani rzeczy osobistych.