W przeszłości był wizytówką najnowocześniejszej dzielnicy Polski. Na ulice Krakowa wyjechał zabytkowy wagon typu ND pochodzący z 1950 roku. W połowie ubiegłego wieku takie składy woziły pracowników Nowej Huty z domów do pracy i z powrotem. Dziś odrestaurowany wagon wyjechał z nowohuckiej zajezdni i zabrał uczniów przedszkolnych na wycieczkę z okazji 70-lecia Nowej Huty.
Wagon przede wszystkim wymaga dosyć dużej koordynacji ruchowej ponieważ żeby zatrzymać ten pojazd musimy zaciągnąć hamulec ręczny, który jest mechaniczny, więc motorniczy musi wykonać to prawą ręką, natomiast lewą musi zadawać rozruch lub hamowanie - mówi kierujący składem motorniczy Piotr Jurczyk.
Tramwaj pojechał przez nowohucki Kombinat do Kopca Wandy a potem wrócił do zajezdni, tym samym, częściowo, odtworzył jedną ze swoich dawnych tras. Wagon był pełen pasażerów, ale to dla tych składów nic nowego, wszak siedemdziesiąt lat temu w Nowej Hucie Pracowało około 40.000 osób, i większość z nich do pracy dojeżdżała właśnie tramwajami.
Polecany artykuł: