24 stycznia w Krakowie dokonano makabrycznego odkrycia mocno zranionego ciała młodego Daniela P.
- Mężczyzna (pochodzący z powiatu wadowickiego) posiadał rany kłute w okolicach klatki piersiowej. Ciało 23-latka przewiezione zostało do zakładu medycyny sądowej, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok i wskazana zostanie przyczyna śmierci - przekazał mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Czytaj także: Bunt na Podhalu! Ruszyły stoki narciarskie. Rząd stracił kontrolę nad państwem?
Warto zacytować słowa Janusza Hnatki, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie, które rzucają nowe światło na opisywaną sprawę.
“Na miejscu zabezpieczono ślady i dowody w sprawie. Jak wstępnie ustalono, w jednym z mieszkań w tym bloku odbywało się spotkanie kilku osób. W pewnym momencie doszło do pobicia Dawida P. przez dwóch mężczyzn. W trakcie tego zdarzenia posługiwali się oni niebezpiecznym narzędziem w postaci noża, którym zadano dwa ciosy w okolice prawej i lewej łopatki, a obrażenia te skutkowały intensywnym krwawieniem do jamy opłucnej, a następnie zgonem pokrzywdzonego” - poinformował Hnatka.
Czytaj także: Zabili Dawida dwoma ciosami w plecy! W środę bliscy pożegnają 23–latka. Zostanie pochowany w Wysokiej
W stosunku do dwóch mężczyzn, Bogusława H. (lat 24) oraz Marcina P. (lat 26) przedstawiono zarzut udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia, które skutkowały śmiercią pobitego Daniela P. Bogusław H. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, natomiast Marcin P. przyznał się do udziału w pobiciu.
Czytaj także: KOSZMARNY BRUD w Krakowie! Nie uwierzysz, gdzie jest najgorzej! KATASTROFALNY stan czystości
Jak informuje Janusz Hnatka, “za zarzucane czyny grozi kara nie mniejsza niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności”.