- Tworzymy modele 3D wątroby u pacjentów, którzy są poddawani operacjom z powodów onkologicznych. To są trudne zabiegi. Wymagają dokładnego przygotowania - mówi Jan Witowski. - Pojawił się pomysł zastosowania druku 3D, który pozwala na bardzo dobrą wizualizację anatomii, która jest wybitnie trudna w przypadku wątroby - dodaje.
Na świecie powstawały już podobne modele, ale koszt ich wykonania sięgał kilkunastu tysięcy złotych za jedną sztukę. Takie ceny praktycznie uniemożliwiały powszechne zastosowanie metody. Janowi Witkowskiemu i jego współpracownikom udało się ograniczyć koszt wykonania takiego modelu do... kilkuset złotych.
Metoda spotyka się z ogromnym zainteresowaniem środowiska lekarskiego na całym świecie. - Pokazujemy model na licznych konferencjach międzynarodowych. Za każdym razem spotyka się z uznaniem - mówi autor metody. Projektem żywo zainteresowali się m.in. lekarze ze Stanów Zjednoczonych, Hongkongu i Australii.
Zobacz też:
>>> 9-latka pod wpływem środków psychoaktywnych trafiła do szpitala. Możliwe, że dostała narkotyk w cukierku
>>> Krakowska policja szuka tego mężczyzny. Wyszedł z tramwaju za 32-latkiem i brutalnie go pobił! [ZDJĘCIA]
Posłuchaj materiału Kuby Paducha, reportera Radia ESKA: