Szczęśliwy finał poszukiwań! Karmen wrócił do prawowitego właściciela, jest cały i zdrowy. Pomogli mieszkańcy, którzy przekazali istotne informacje dotyczące kradzieży funkcjonariuszom policji, a międzyczasie złodziej sam zgłosił się na policje.
– Zgłaszający 33-latek twierdził, że 23 sierpnia przejeżdżając przez Wieliczkę zauważył kucyka „biegającego po ulicy” i postanowił się nim „zaopiekować”. Wysiadł z samochodu i poprowadził konia na teren użytkowanej posesji w Krakowie. Kolega asystował mu jadąc za nim samochodem. Pod wpływem doniesień medialnych postanowił przekazać zwierzę Policji – informuje biuro prasowe KWP w Krakowie.
– Policjanci nie uwierzyli w wersję zgłaszającego i zatrzymali 33-latka. Zatrzymali także jego 34-letniego kolegę – kierowcę. Ustalenia wskazywały bowiem na to, że zwierzę zostało wyprowadzone przez nich z zamknietego wybiegu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie dziś obu mężczyznom zarzutu kradzieży zwierzęcia. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – dodają funkcjonariusze.