Żeby model Sukiennic wszedł do seryjnej produkcji, projekt musi zyskać co najmniej 10 tysięcy głosów na stronie internetowej producenta. Potem musi zostać pozytywnie oceniony przez specjalną komisję LEGO. - Oni biorą pod uwagę szereg aspektów danego zestawu, typu wielkość, czy dopasowanie od już istniejących zestawów - mówi Wojciech Pieńkos, autor projektu. - Ten model miałby wartość bardziej kolekcjonerską. Można go wybudować raz i wystawić. Na tym bazuje cała seria "LEGO Architecture", która jest dostępna w sklepach - dodaje.
Swoje klockowe odpowiedniki mają już takie obiekty jak Wieża Eiffla, Brama Brandenburska, czy Big Ben. Opracowanie projektu modelu Sukiennic zajęło autorowi pół roku. - Stworzyłem nie tylko same zewnętrzne ściany budynku, ale i parter, czyli część z dwoma rzędami kramów kupieckich, arkady, ale również piętro, na którym znajduje się Galeria Sztuki Polskiej z czterema salami wystawowymi i hol. Wszystko można oglądnąć przez przezroczyste klocki albo można zdemontować dach dla lepszego wglądu - mówi Wojciech Pieńkos.
Na projekt można głosować jeszcze przez około dwa lata. Jeśli koncepcja wcześniej uzyska 10 tysięcy głosów, wcześniej przyjrzy jej się komisja LEGO.
Z Wojciechem Pieńkosem rozmawiał Marcin Śliwa, reporter Radia ESKA: