Mimo niepogody tłumy pielgrzymów zapełniły krakowskie Błonia. Kard. Stanisław Dziwisz przywitał gości z całego świata. - Przybyliście ze wszystkich kontynentów i narodów, ze wschodu i zachodu, z północy i południa naszego globu. Przynieśliście ze sobą wiele doświadczeń. Nosicie w sobie wiele pragnień. Mówicie wieloma językami. Ale od dziś wszyscy będziemy ze sobą rozmawiać językiem Ewangelii. To język miłości. To język braterstwa, solidarności i pokoju - mówił kardynał.
We wstępie do Mszy Świętej kard. Dziwisz nawiązał również do dzisiejszej tragedii we Francji. - W sposób szczególny módlmy się za kapłana, który poniósł dzisiaj śmierć i to podczas sprawowania Eucharystii - mówił.
W homilii kardynał zapraszał wiernych do zadania sobie trzech pytań. - Po pierwsze, zapytajmy się: skąd przychodzimy na to spotkanie? Po drugie, zapytajmy się: gdzie dziś jesteśmy, w tym momencie naszego życia? I po trzecie, zapytajmy się: dokąd dalej podążymy i co stąd ze sobą zabierzemy? - zachęcał hierarcha.
W Mszy inaugurującej Światowe Dni Młodzieży uczestniczy kilkaset tysięcy młodych pielgrzymów z całego świata. To pierwsze z wydarzeń centralnych ŚDM.