Bezpieczny Sylwester Marzeń TVP w Zakopanem
To była spokojna sylwestrowa noc w Zakopanem - wynika z pierwszych policyjnych danych. W stolicy Podhala pracowało ponad 350 policjantów z całej Małopolski, a także z Podkarpacia i Świętokrzyskiego. Nowy Rok na Równi Krupowej przywitało około 67 tysięcy turystów.
Polecany artykuł:
O bezpieczeństwo na Sylwestrze Marzeń TVP dbali policjanci, strażnicy miejscy, funkcjonariusze Straży Granicznej, strażacy oraz ochroniarze. W czasie imprezy na Równi Krupowej nie doszło do żadnego incydentu. Inaczej było jednak poza terenem wydarzenia - służby musiały interweniować m.in. na Krupówkach, Pardałówce oraz obrzeżach miasta.
Awantury, bójki i atak nożownika w Zakopanem
- Dochodziło do pojedynczych awantur i bójek z udziałem turystów, którzy niestety przesadzili z alkoholem. W powiecie tatrzańskim od 19 do 2 odnotowaliśmy 51 różnego typu interwencji. Wielu osobom policjanci pomagali odnaleźć miejsce zakwaterowania, a innych przypadkach zatrzymywali ratując przed wyziębieniem - przekazuje Roman Wieczorek z policji w Zakopanem.
W rejonie jednego ze sklepów na Pardałówce doszło do awantury pomiędzy dwoma mężczyznami. Jeden z nich zaatakował drugiego nożem, a poszkodowany trafił do szpitala. Policjanci podejmowali też interwencje związane z nieprawidłowym parkowaniem i blokowaniem ruchu.
- Odnotowaliśmy również kilka niegroźnych zdarzeń drogowych oraz zatrzymaliśmy nietrzeźwego kierującego. Policjanci odnaleźli również rodziców dwójki zagubionych dzieci w wieku 7 i 11 lat. Niestety nie obyło się od przykrych konsekwencji dla turystów za odpalanie petard i fajerwerków w miejscach publicznych - dodał Wieczorek.
Policja zaznacza, że kilka zatrzymanych osób to znikomy promil wśród niemal 70 tysięcy gości i turystów, a w Zakopanem było bardzo bezpiecznie.