Szajka oszustów okradła zakonników z Krakowa. Duchowni stracili gigantyczne oszczędności
Pieniądze zgromadzone na kontach bankowych zakonu z Krakowa stały się celem szajki oszustów! Jeden z duchownych odebrał telefon od osób podających się za policjantów i nieopatrznie uwierzył w zmyśloną historię o rzekomym niebezpieczeństwie czyhającym na oszczędności zakonników. Łatwowierny duchowny przekazał oszustom dane logujące i hasła do kont bankowych, co zakończyło się fatalnie. Członkowie szajki zlecili kilkadziesiąt przelewów na łączną kwotę ponad 900 tysięcy złotych. Całe szczęście transakcje wzbudziły podejrzenia pracowników działów bezpieczeństwa banków, w których zakonnicy trzymali pieniądze, dlatego przy współpracy z policją udało się zablokować przelewy na kwotę ponad 400 tysięcy złotych.
W tej sprawie krakowscy policjanci zatrzymali 12 osób w wieku od 20 do 64 lat. Ujęć dokonano na terenie aż pięciu województw: małopolskiego, śląskiego, dolnośląskiego, opolskiego i wielkopolskiego. Śledczy podejrzewają, że część z zatrzymanych była odpowiedzialna za werbowanie tzw. „słupów”, tj. osób na które zakładane były konta bankowe, inni zajmowali się przygotowaniem dokumentów niezbędnych do sfinalizowania formalności bankowych, a kolejni wykonywali połączenia telefoniczne do potencjalnych ofiar. Wobec trzech członków szajki zastosowano środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Za wyłudzenie mienia o znacznej wartości grozi kara do 10 lat więzienia.
Poniżej zdjęcia oszustów zatrzymanych przez policję.
PRZECZYTAJ: Pijany jak bela 38-latek chciał "dogadać się" z policją. Wolność wycenił na niezłą sumkę