Odkrycia dokonali pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zniszczenia są naprawdę duże. Napisy znajdują się prawie na całej trasie od Kondrackiej Przełęczy do Wyżniej Kondrackiej Przełęczy, tuż pod kopułą szczytową Giewontu.
Czytaj też >>> Kraków: Wysyp pomysłów na nowe linie tramwajowe
Wiele wskazuje na to, że za zdewastowanie szlaku odpowiadają uczestnicy jednej wycieczki, która przyjechała w Tatry najprawdopodobniej z Zachodniopomorskiego. Autorką części napisów, jest bowiem bliżej nieokreślona Paulina ze Stargardu, o czym świadczą jej podpisy: Paulina Stargard" czy "Paulina ZST", które jednoznacznie wskazują na jej miejsce zamieszkania.
Trwają poszukiwania wandali. Dzięki ich koleżance i jednocześnie współautorce tego "dzieła" może się okazać, że ich namierzenie będzie łatwe.
"Wierzymy, że liczba "Paulin ze Stargardu", które mogły być tego dnia w Tatrach, jest mocno ograniczona i uda się namierzyć sprawczynię" - czytamy na fanpage'u Tatromaniak na Facebooku.
Czytaj też >>> Szybki i wściekły, Skawina edition. O mały włos nie doprowadził do tragedii [WIDEO]
Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu sprawców, proszone są o kontakt mailowy pod adresem [email protected] lub kontakt bezpośrednio ze Strażą Parku TPN: (+48) 18 20 23 280.
Za wandalizm grozi kara od tysiąca złotych wzwyż, a także nakaz naprawienia szkody.
Więcej zdjęć i film z miejsca zdarzenia można zobaczyć w serwisie Tatromaniak.pl.