Szokujące słowa podczas mszy św. Kapłan grzmiał z ambony w sprawie aresztowanego ks. Olszewskiego

Kapłan zagrzmiał z ambony w sprawie ks. Olszewskiego. "Może wywiozą mnie na taczkach"

Takiego kazania mało kto się spodziewał. Portal limanowa.in opisuje, że podczas niedzielnej (8 września) mszy świętej w Stadnikach pod Myślenicami, kaznodzieja skomentował sytuację polityczną w kraju. Przyczynkiem dla niego stała się sprawa ks. Michała Olszewskiego, który pozostaje w areszcie. Kapłan grzmiał na temat niesprawiedliwości, która - jego zdaniem - spotkała ks. Olszewskiego. Mocno dostało się również aktualnej władzy, którą ks. Dariusz Lewczak obwinił nie tylko o gnębienie ks. Olszewskiego, ale wręcz o działanie na szkodę kraju. Kaznodzieja nie miał przy tym wątpliwości, że wykorzystuje ambonę do mówienia o polityce.

To sprawa polityczna kraju i państwa, które pozwala się zniewolić. Które samo pcha się w niewolę. Nasi włodarze robią wszystko, żeby ponownie ten kraj chrześcijański i katolicki, podpadł w niewolę gospodarczą i polityczną zachodniego okupanta. Robią wszystko, by wyrzucić Chrystusa z serc Polaków. Żeby wyrzucić Chrystusa ze szkoły i urzędów. Stanowione prawa mają niszczyć, kraść i zabijać. (...) Być może ktoś obruszy się z powodu moich słów. Być może przyjedzie delegacja parafian i wywiezie mnie na taczkach. Za politykę na ambonie. Ale nie można milczeć, kiedy mój i twój kraj zaczyna być narzędziem diabła i niszczy niewinnych ludzi - mówił podczas kazania ks. Dariusz Lewczak, cytowany przez portal limanowa.in.

Poniżej dalsza część artykułu.

Pan Bogdan został obudowany blokami

Ksiądz wzywa wiernych do działania

Kaznodzieja z archidiecezji krakowskiej wezwał wiernych, by ci stawili się w sądzie, który będzie decydował w sprawie dalszego aresztu dla ks. Olszewskiego. Zdaniem ks. Lewczaka wierni powinni przyjechać do sądu z różańcami i świętym obrazem. Ich demonstracja ma przebiegać w milczeniu.

18 października będzie kolejna apelacja i tam musimy być. Nie z pięściami w górze, ale z różańcami w ręce. Z obrazem Bożego Serca w górze. I w milczeniu, bo tak naprawdę to najgłośniej przemówi - zaapelował ks. Lewczak.

Listen on Spreaker.