Śmierć 4-letniego Mareczka z Zabierzowa. Śledztwo przeniesione z Krakowa do Kielc
Prokuratura Regionalna w Krakowie zdecydowała, że śledztwo w sprawie śmierci 4-letniego Mareczka z Zabierzowa będzie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach. Rzecznik prasowy PR w Krakowie Katarzyna Duda nie chciała szczegółowo wyjaśnić, dlaczego taka decyzja została podjęta. Przekazała PAP jedynie, że "są to okoliczności, które w przyszłości mogłyby skutkować zarzutem braku obiektywizmu przy ocenie materiału dowodowego, a także przy jego gromadzeniu".
Wcześniej chęć przeniesienia śledztwa zgłosiła sama Prokuratura Okręgowa w Krakowie "aby uniknąć ewentualnego zarzutu braku bezstronności z uwagi na osobę pokrzywdzonego w sprawie". Z nieoficjalnych informacji wynikało, że ojciec 4-latka jest pracownikiem wymiaru sprawiedliwości.
Kto odpowie za śmierć Mareczka? Nikt nie usłyszał zarzutów
Do jednostki w Kielcach została przekazana całość tego postępowania i wszystkie zgromadzone dotychczas dowody w sprawie przez prokuraturę krakowską. W dalszym ciągu nikt nie usłyszał zarzutów przyczynienia się do śmierci dziecka. Ewentualną decyzję o ich przedstawieniu będą podejmować prokuratorzy z Kielc.