Dorosły mężczyzna nagabywał 13-latkę. Niepokojące doniesienia z Oświęcimia
Wczesnym popołudniem w środę, 16 października w Oświęcimiu miało miejsce bardzo niepokojące zdarzenie. Do 13-letniej dziewczynki podszedł dorosły mężczyzna, zapytał ją o godzinę, a następnie zaczął nagabywać. Jego intencje nie są jasne, jednak dziecko było tak przerażone, że uciekło do pobliskiego sklepu i stamtąd wezwało rodziców.
Asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzecznik policji w Oświęcimiu, przekazała PAP, że o zdarzeniu mundurowi dowiedzieli się od ojca dziewczynki. Po otrzymaniu tej informacji funkcjonariusze pojechali w rejon ul. Zagrodowej w Oświęcimiu, gdzie mężczyzna zaczepiał 13-latkę, jednak nie zastali go na miejscu. Poniżej dalsza część artykułu.
PRZECZYTAJ: Tragedia goniła tragedię. Mroczny dzień w Małopolsce. To się może powtarzać
Awantura w centrum Krakowa. Policja szuka mężczyzny ze zdjęć
Kilka patroli przeszukało rejon zdarzenia, lecz mężczyzna przepadł jak kamień w wodę. Do tej pory nie udało się go odnaleźć. Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu, co ma pomóc w ustaleniu tożsamości tajemniczego mężczyzny. Tymczasem mieszkańcy Oświęcimia niepokoją się o swoje dzieci, podejrzewając że mężczyzna chciał skrzywdzić dziewczynkę. Niektórzy mówią wręcz o próbie porwania.
W rozmowie z "Super Expressem" Małgorzata Jurecka z komendy w Oświęcimiu uspokaja, że nie ma podejrzeń, by celem działania mężczyzny było porwanie. Funkcjonariusze nie otrzymali też od rodziców 13-latki formalnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, dlatego mundurowi nie publikują oficjalnego komunikatu o poszukiwaniach mężczyzny, który nagabywał dziewczynkę.
ZOBACZ: Samochód zablokował przejazd tramwajowi. Zdumiewające, co zrobili pasażerowie