Pierwszy z pięćdziesięciu wagonów przechodzi już próbne jazdy na jednym z torów w fabryce w Siedlcach oraz testy działania systemów pojazdu, m.in. informacji pasażerskiej. Producent przetestował także proces załadunku tego ponad 33-metrowego tramwaju na specjalną lawetę. W najbliższych dniach wagon zostanie przetransportowany do zajezdni Podgórze.
W Krakowie pojazd zostanie poddany badaniom oraz przejazdom technicznym, koniecznym do uzyskania homologacji. Po pozytywnej weryfikacji, tramwaj zostanie dopuszczony do ruchu i wtedy rozpoczną się szkolenia motorniczych oraz mechaników MPK.
Praca idzie pełną parą
W zakładzie Stadlera w Siedlcach trwają obecnie intensywne prace nad wyposażeniem kolejnych czterech wagonów. Każdy z nich jest na różnym etapie produkcji. Z kolei w fabryce w Środzie Wielkopolskiej cały czas przygotowywane i spawane są pudła wagonów.
Nowe niskopodłogowe tramwaje dla Krakowa będą mieć długość 33,4 metra. Zostaną wyposażone w klimatyzację, monitoring, oświetlenie ledowe wnętrza oraz nowoczesny system informacji pasażerskiej złożony z głosowego zapowiadania przystanków i tablic wyświetlających trasę przejazdu. W każdym z tramwajów zostanie zamontowana specjalna platforma, która ułatwi wsiadanie i wysiadanie osobom niepełnosprawnym poruszającym się na wózkach. W środku będą także zamontowane automaty biletowe, w których pasażerowie za bilet zapłacą nie tylko monetami, ale także kartą płatniczą.
Z myślą o użytkownikach smartfonów w pojeździe do dyspozycji będą porty USB umożliwiające ładowanie urządzeń mobilnych oraz gniazdka elektryczne. W wyposażeniu wagonu nie zabraknie apteczki pierwszej pomocy. Tramwaje będą przyjazne dla środowiska. Zastosowany w nich system rekuperacji umożliwi wykorzystywanie energii hamowania. Ergonomiczna kabina i wygodny fotel zapewnią z kolei komfortowe warunki pracy motorniczym.
Jak wygląda produkcja krakowskich tramwajów? Zobacz WIDEO: