W środku znajduje się miejsce dla 22 pasażerów.
- To jest pojazd, który zmieści się w różnych wąskich uliczkach, może zawrócić w takich miejscach, gdzie zwykły autobus dwunastometrowy czy przegubowy w ogóle nie miałby szans, żeby się zmieścić - mówi Marek Gancarczyk z krakowskiego MPK.
Polecany artykuł:
W środku jest klimatyzacja, ładowarki USB i miejsce dla osób na wózkach. Mieszkańcy Krakowa są jednak bardzo sceptyczni co do nowego autobusu.
- Bardzo mi się podoba, tylko trochę za mały. On się nie nadaje na tą trasę, bo tam na rondzie Grunwaldzkim wsiądzie pełno ludzi i będzie taki ścisk, że się Pani nie obróci - powiedziały naszej reporterce pasażerki krakowskiej komunikacji miejskiej.
- Osobiście uważam, że bardziej na telebusa czy linie dojazdowe do pociągów pasowałby taki autobus, aniżeli na linię miejską - podkreślił inny mieszkaniec stolicy Małopolski.
W pojeździe zamontowano skrzynkę, do której można wrzucać swoje opinie. Po trzech tygodniach MPK podejmie decyzje czy kupi do Krakowa nowy, mały autobus.