W trakcie kolejnej awantury, kobieta zdecydowała się zadzwonić na policję. Nim jednak zdołała podać swoją lokalizację, mężczyzna wyrwał jej telefon z ręki zapewniając, że nic złego w ich domu się nie dzieje. Nie przekonał jednak tarnowskich policjantów, którzy błyskawicznie zajęli się ustaleniem adresu, po to, aby jak najszybciej dotrzeć z pomocą. Niedługo po zgłoszeniu byli już na miejscu.
Czytaj też: Mieszkaniec Krakowa został milionerem. W naszym mieście padła główna wygrana w Lotto!
- Około 50-letni mężczyzna nie reagował na polecenie otwarcia drzwi, zabraniając pod groźbą, tego samego partnerce. Aby ratować kobietę, policjanci zdecydowali o wejściu siłowym. Po dostaniu się do mieszkania obezwładnili i zatrzymali napastnika, który przyduszał swoją partnerkę - informuje Komenda Powiatowa Policji w Tarnowie.
Mężczyzna odpowie za fizyczne i psychiczne znęcanie się oraz nielegalne posiadanie broni, którą policjanci znaleźli w jego mieszkaniu. Grozi mu do 8 lat więzienia.