Szok w Tatrach! Kobieta z głową konia ciągnęła wóz. Tak pokazała, co myśli o likwidacji transportu konnego [WIDEO]

Tatry. Problem koni pracujących na drodze do Morskiego Oka zyskał ogólnopolską sławę

Od kilku lat toczy się na Podhalu, a od niedawna także w wymiarze ogólnopolskim, dyskusja na temat losu koni pracujących na drodze do Morskiego Oka. Fundacje prozwierzęce domagają się likwidacji fasiągów powożonych przez fiakrów ze względu na zbyt duże eksploatowanie zwierząt. Od maja tego roku o tym problemie zrobiło się głośno nawet w polskim parlamencie. Wiąże się to z historią, do której doszło w tegoroczną majówkę. Wówczas koń ciągnący wóz do Morskiego Oka upadł i nie był w stanie samodzielnie się podnieść. Wstał, dopiero kiedy otrzymał potężne uderzenie w głowę od woźnicy. O tego czasu wielu zwolenników i przeciwników tej tatrzańskiej atrakcji zabrało głos. Pojawiły się także testy wozów — elektrycznego i hybrydowego — jednak na razie nie zdecydowano się na wprowadzenie ich na stałe.

Tatry. Kobieta z głową konia ciągnie wóz. Wideo szybko stało się wiralem

Do sieci trafiło niezwykłe nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak kobieta z maską głowy konia ciągnie fasiąg. Pod filmem zamieszczono obszerny opis, w którym autorka nagrania przekonuje, że koniom pracującym w Tatrach nie dzieje się krzywda. Na dowód postanowiła sama pociągnąć wóz, tradycyjnie używany na drodze do Morskiego Oka. Na filmie podkreśla, że fasiąg nie jest ciężki i jeśli ona jest w stanie bez problemu sobie z nim poradzić, tam bardziej poradzą sobie z nim konie.

— Czy wóz, jaki ciągną konie do Morskiego Oka POD GÓRĘ, jest ciężki? Wiecie, ile razy słyszałam obelgi od kanapowych pseudoobrońców i internetowych znafcuf koni z Morskiego Oka: ,,Sama sobie ciągnij ten wóz"? O JEDEN RAZ ZA DUŻO 😆 Może zaciekawią was te osobiste dane: klacz z filmiku waży całe 54 kilo, po kilku pączkach dochodzi do 55 😅...czyli jakieś 12-14 razy mniej niż przeciętny koń zaprzęgowy..Dla jasności: nie zarabiam na tym transporcie, nikt mi nie zapłacił za ten post, nie jestem córką fiakra, nie randkuję z żodnym — czytamy w opisie do nagrania (pisownia oryginalna). — Uważam, że dwa potężne konie zaprzęgowe są ,,troszkę" silniejsze, a praca 1.5-2 godzin co drugi dzień (tyle najczęściej pracuje para koni na trasie!!) nie stanowi zagrożenia dla ich zdrowia, jakiegoś wielkiego wysiłku czy przemęczenia 👊 Mam w stajni konia, który pracował w Morskim Oku i jest zdrowy i fantastyczny — dodała kobieta w masce konia.

Tatry. Fundacja Viva! krytykuje kobietę z głową konia

Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! zabrała głos po zaskakującym filmie kobiety z głową konia. Jej przedstawiciele i przedstawicielki skrytykowali pomysł bohaterki nagrania i wezwali ją do powtórzenia swojego eksperymentu, tym razem ciągnąc wóz pod górę, tak jak robią to konie.

Drożyzna na Podhalu. Górale bezlitośni dla turystów. Tyle trzeba wydać na jeden dzień pobytu: