Temu klubowi kibicuje Miszalski. Kibice przechylili szalę na jego korzyść?
Za nami druga tura wyborów samorządowych w Krakowie. Zwycięzcą okazał się Aleksander Miszalski, który zdobył ok. 51 proc. głosów i minimalnie pokonał Łukasza Gibałę. Tak niewielka różnica w poparciu sprawia, że w tych wyborach liczył się dosłownie każdy głos. Ostatecznie Miszalski dostał ok. 5500 wskazań więcej niż jego konkurent. Niektórzy analitycy samorządowej sceny w Krakowie wskazują, że szalę na korzyść reprezentanta Koalicji Obywatelskiej mogli przechylić kibice jednego z klubów piłkarskich. Aleksander Miszalski nie ukrywał bowiem, że futbolem się interesuje i ma jasno określone preferencje klubowe.
Prezydent-elekt Krakowa kibicuje Wiśle Kraków. Na tym jednak nie koniec, ponieważ Miszalski nie jest zwykłym kibicem Białej Gwiazdy, lecz członkiem Socios. To oznacza, że co miesiąc opłaca składkę członkowską, przeznaczoną na wsparcie Wisły Kraków. Poniżej dalsza część artykułu.
Polecany artykuł:
Nowy park kieszonkowy w Krakowie. Tak wygląda Gołębi Ogród Krakowian
Komu kibicuje Łukasz Gibała?
Dużo większą powściągliwość w tematach kibicowskich prezentował Łukasz Gibała. Kandydat niezależny podkreślał, że zależy mu przede wszystkim na rozwoju sportu amatorskiego oraz młodzieżowego. Odnosząc się do kwestii sportowych udostępnił zdjęcie stadionu Juvenii Kraków, choć nie zadeklarował wprost, że to właśnie temu klubowi kibicuje.
- Często pytacie, za jakim klubem jestem. Dlatego chciałbym jeszcze raz podkreślić, że jestem otwarty na dyskusję, ale nie ma u mnie mowy o preferencyjnym traktowaniu któregokolwiek z krakowskich klubów. Jako prezydent będę traktował wszystkie kluby na równi, po partnersku i nikogo nie wykluczał ani traktował gorzej. Chcę się też skupić na tym, co dla mnie najważniejsze, czyli wsparciu sportu amatorskiego oraz sportu dzieci i młodzieży – a w tym celu będę współpracował ze wszystkimi krakowskimi klubami i środowiskami sportowymi - pisał na FB Łukasz Gibała.