- Tym wyrokiem sąd w żaden sposób nie przesądzi treści rozstrzygnięcia, które zapadnie po ponownym rozpatrzeniu sprawy - mówiła sędzia Agnieszka Nawara-Dubiel. - Muszą być wyważone interesy. Interes społeczny polegający w tym przypadku na ochronie przyrody i interes wnioskodawcy, w tym przypadku inwestora. Nie ma tutaj żadnego prymatu. Ustawa nie mówi, że ważniejszy jest interes inwestora, czy ważniejszy jest interes publiczny. On w każdej konkretnej sprawie musi być zindywidualizowany i wyważony. Tego wyważenia zabrakło w tych decyzjach - dodała sędzia.
Urzędników czeka zatem powtórna, tym razem bardziej szczegółowa analiza sytuacji. Rozstrzygnięcie nie jest korzystne dla mieszkańców Czyżyn i ekologów, ale ci nie składają broni. - W dalszym ciągu mamy zamiar bronić naszych racji - mówi mecenas Anna Lekarczyk.
Posłuchaj materiału Marcina Śliwy, reportera Radia ESKA: