- Instrumenty były badane w trzech rodzajach bloków: w bloku z wielkiej płyty, z płyty gipsowo- kartonowej i bloku z pustaków- tłumaczy Anna Kosiek, studentka inżynierii akustycznej, organizatorka badań - Chcemy żeby biorący udział w teście ocenili, które instrumenty są najbardziej denerwujące i przy których będziemy się kłócić z sąsiadem a nawet podamy go do sądu.
Jak się okazuje prawo określa to, jakiego natężenia może być hałas, który musimy znosić. Jednak mimo to sądy najczęściej w czasie rozpraw biorą pod uwagę subiektywne odczucia mieszkańców danego budynku.
- Jestem po akademii muzycznej. Zaczynałam od fortepianu i moje doświadczenia z sąsiadami bazują na grze na fortepianie. Pianino nie było nawet na ścianie sąsiadującej, a i tak przeszkadzało. Sąsiedzi potrafili stukać w ściany, rury kaloryfera... Dlatego przyszłam tutaj zobaczyć jak to jest z tymi instrumentami! - przyznała jedna z uczestniczek badania. - Moim zdaniem najbardziej irytująca była trąbka, która zagłuszała nawet myśli! - dodała inna uczestniczka.
Badania przeprowadzono w komorze bezechowej na krakowskiej AGH - najcichszym miejscu w Polsce. Organizatorzy zadbali o to, aby odgrywane dźwięki nie były czyste. Każemu z nich towarzyszył domowy szum - odgłosów z ulicy czy buczącej lodówki.
Posłuchaj nagrania z nietypowego eksperymentu: