Zginęło sześć osób

Tragedia goniła tragedię. Mroczny dzień w Małopolsce. To się może powtarzać

2024-10-16 14:00

To był jeden z najmroczniejszych dni na małopolskich drogach od początku roku. W przeciągu niespełna 24 godzin życie straciło aż sześć osób, a połowa ofiar śmiertelnych to bardzo młodzi ludzie. Ginęli zarówno kierowcy samochodów, jak i ich pasażerowie. Takie tragedie mogą się powtarzać, jeśli użytkownicy dróg nie zastosują się do apeli policji.

Wysyp wypadków śmiertelnych w Małopolsce. Zginęło sześć osób

Wystarczyły niespełna 24 godziny, żeby w Małopolsce doszło do pięciu strasznych wypadków, w których zginęło sześć osób. Połowa ofiar śmiertelnych to bardzo młodzi ludzie. Dramatyczna seria zaczęła się wieczorem w niedzielę, 13 października w Tarnowie. Bmw zderzyło się z peugeotem, a kraksy nie przeżyli: 19-letni kierowca oraz 17-letnia pasażerka pierwszego z pojazdów. 17-latka zginęła też pod Nowym Sączem, w wyniku zderzenia volkswagena z ciężarówką. Basia była uczennicą czwartej klasy liceum i za kilka miesięcy miała zdawać maturę.

Dwa kolejne wypadki wyglądały bardzo podobnie. W Radwanowicach (powiat krakowski) i Luszowicach (powiat chrzanowski) samochody z niewyjaśnionych przyczyn zjeżdżały z jezdni i uderzały w przydrożne drzewa. Pod Krakowem zginął 30-latek, a w Luszowicach 65-latek.

Czarnej serii dopełniło tragiczne zdarzenie z Witanowic pod Wadowicami. Tam seat na prostym odcinku drogi, wykonując manewr wyprzedzania najechał na forda skręcającego w lewo. Efektem karambolu była śmierć 59-letniej mieszkanki powiatu wadowickiego, kierującej fordem. 

PRZECZYTAJ: Młody kierowca quada wjechał w rowerzystkę. 19-latka uderzyła głową o asfalt

Poniżej galeria zdjęć i dalsza część artykułu.

Drogowe tragedie mogą się powtarzać. Policja apeluje do kierowców

Policja apeluje do kierowców o większą ostrożność i dopasowanie stylu jazdy do jesiennych warunków panujących na jezdniach. Na śliskiej nawierzchni nietrudno o utratę panowania nad pojazdem.

Apelujemy, aby w ten jesienny okres kierowcy zachowali na drodze szczególną ostrożność. Przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to najczęstsze przyczyny wypadków - zwłaszcza jesienią. Intensywne opady deszczu oraz wcześnie zapadający zmrok ograniczają widoczność na drodze. Mokra i śliska jezdnia, a także często leżące na niej liście nie sprzyjają kierującym. W takich warunkach droga hamowania pojazdu znacznie się wydłuża. Dlatego pamiętajmy, aby jechać z prędkością pozwalającą kierowcy kontrolować sytuację na drodze - apeluje małopolska policja.

ZOBACZ: Piękna Dominika uległa potwornemu wypadkowi. "Marzy o powrocie do Polski"

Sonda
Co jeszcze można zrobić, by wypadków na polskich drogach było mniej?
Tak wyglądało zatrzymanie Buddy w warszawskim hotelu. Służby pokazały mocne nagranie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki