36-latek tonął w basenie. Zmarł po ponad miesiącu w szpitalu
Nie żyje 36-letni mężczyzna, który uległ strasznemu wypadkowi na basenie w Brzeszczach (powiat oświęcimski). Jak podaje "Gazeta Krakowska", mężczyzna 10 grudnia zeszłego roku został wyciągnięty z wody przez ratowników, którzy udzielili mu pierwszej pomocy. Po reanimacji 36-latek odzyskał funkcje życiowe, jednak pozostawał nieprzytomny. Trafił do szpitala w Oświęcimiu, niestety lekarzom nie udało się go uratować. Walka o życie mężczyzny trwała przez ponad miesiąc, lecz zmarł on w piątek, 20 stycznia.
Okoliczności wypadku, który doprowadził do śmierci 36-latka wyjaśnia policja. Asp. szt. Małgorzata Jurecka z KPP Oświęcim przekazała "GK", że w tej sprawie zostało wszczęte postepowanie i jest ono prowadzone pod kątem stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia.