Tragiczny finał imprezy w kamieniołomie Liban. Nie żyje młody mężczyzna! Spadł z dużej wysokości

i

Autor: Zetpe0202/CC BY-SA 4.0/wikipedia Kamieniołom Liban w Krakowie.

Śmierć w Noc Kupały

Tragiczny finał imprezy w kamieniołomie Liban. Nie żyje młody mężczyzna! Spadł z dużej wysokości

2024-06-28 12:50

Miał przed sobą całe życie, ale impreza w Noc Kupały okazała się jego ostatnią. Portal Love Kraków podaje, że 22-latek zmarł w wyniku obrażeń doznanych po upadku z dużej wysokości w kamieniołomie Liban w Krakowie. Mężczyznę znaleźli jego kompani, którzy felernej nocy pili alkohol. Poszkodowany trafił do szpitala, lecz lekarzom nie udało się go uratować. Śledczy wykluczyli, by w sprawę były zamieszane osoby trzecie.

Kraków. Tragedia w Noc Kupały. Nie żyje młody mężczyzna, który spadł z dużej wysokości

Zamiast radosnego świętowania był dramat związany ze strasznym wypadkiem przyjaciela. Portal Love Kraków opisuje, że w Noc Kupały młody mężczyzna spadł z dużej wysokości w krakowskim kamieniołomie Liban. 22-latek był częścią grupy znajomych, którzy wspólnie imprezowali. W pewnym momencie oddalił się on jednak od reszty i wówczas doszło do tragicznego wypadku. 22-latek został znaleziony przez swoich znajomych i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować jego życia.

Wymienieni spożywali alkohol. Po północy osoby te zorientowały się, że nie ma wśród nich pokrzywdzonego, więc poszły go szukać. Przy zejściu koło kopca [kopca Krakusa - dop. red.] znaleziono pokrzywdzonego z obrażeniami czaszkowo-mózgowymi – przekazał portalowi Love Kraków Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Poniżej dalsza część artykułu.

Pogrzeb zamordowanych przez syna Haliny i Zbigniewa

Śledczy wykluczyli, by do zgonu młodego mężczyzny przyczyniły się inne osoby. Prokuratura wskazuje, że śmierć 22-latka to nieszczęśliwy wypadek. W rozmowie z Love Kraków przyjaciel zmarłego o przyczynienie się do tragedii obwinia organizatora imprezy z okazji Nocy Kupały, który - jego zdaniem - miał nieodpowiednio zabezpieczyć teren. Ten z kolei odpiera zarzuty stwierdzając, że nie miał prawa ogradzać terenu publicznego i jedyne co mógł zrobić, to powiesić czerwone wstążki ostrzegające przed niebezpieczeństwem.

Sonda
Czy ostatnio straciłeś kogoś bliskiego?
Pogrzeb zamordowanego małżeństwa w Krakowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki