Kajdanki

i

Autor: mat. policji

Trzynastu na trzech! Sprawcy bójki w centrum Krakowa usłyszeli zarzuty

2019-10-11 15:56

Pobitych zostało trzech mężczyzn, napastników było aż trzynastu! Do ataku doszło w lipcu w centrum Krakowa, obok Hali Targowej przy ul. Grzegórzeckiej. Prawie wszyscy sprawcy usłyszeli już zarzuty, jak się okazało - nie tylko dotyczące spowodowania bójki.

Prokuratura Rejonowa Kraków - Śródmieście Wschód prowadzi postępowanie w sprawie pobicia trzech mężczyzn, do którego doszło 30 lipca w godzinach przedpołudniowych. W okolicach Hali Targowej przy ul. Grzegórzeckiej pokrzywdzeni zostali zaatakowani przez grupę młodych mężczyzn, którzy zadawali im ciosy pięściami oraz kopali w różne okolice ciała

- Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż sprawcami pobicia było 13 młodych mężczyzn powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów piłkarskich - informuje rzecznik prokuratury Janusz Hnatko.

Zdarzenie zostało utrwalone za pośrednictwem monitoringu miejskiego, dzięki czemu policjantom udało się wytypować i ustalić dane sprawców.

2 października dokonano zatrzymań i przeszukań miejsc zamieszkania osób podejrzewanych. Dotychczas zatrzymano ośmiu z trzynastu poszukiwanych mężczyzn podejrzanych o udział w zdarzeniu. Odpowiedzą nie tylko za spowodowanie bójki.

- W wyniku przeszukań miejsc ich zamieszkana ujawniono nadto środki odurzające oraz substancje psychotropowe w znacznych ilościach, w tym. ok. 600 gramów mefedronu, 100 gramów kokainy oraz 160 gramów marihuany - tłumaczy Janusz Hnatko.

Zatrzymanym przedstawiono już zarzuty pobicia w warunkach czynu o charakterze chuligańskim. Ponadto dwóm osobom przedstawiono zarzuty posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach.

Podejrzani, którym przedstawiono zarzuty pobicia, początkowo nie przyznawali się do zarzucanego im czynu i odmawiali składania jakichkolwiek wyjaśnień. Jednak przesłuchani przez prokuratora zmienili swoje stanowiska w sprawie i przyznali się do wszystkich zarzucanych im czynów, oraz złożyli wyjaśnienia, w których potwierdzili udział w zdarzeniu. Do zarzutów przyznali się także obaj podejrzani o posiadanie narkotyków.

Wobec siedmiu z nich prokurator zastosował dozór policji, poręczenia majątkowe w kwotach od 4 do 10 tys. zł oraz zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 50 m. W stosunku do podejrzanego, któremu zarzucono posiadanie znacznej ilości kokainy i mefedronu prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd zastosował wobec niego tzw. areszt warunkowy, zastrzegając, iż tymczasowe aresztowanie ulegnie zmianie na poręczenie majątkowe w przypadku wpłaty w terminie 7 dni kwoty 40 tys. zł tytułem poręczenia majątkowego.
W tym tygodniu przedstawiono zarzuty kolejnym czterem współsprawcom zdarzenia, którzy zgłosili się dobrowolnie na policję. Mężczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali się winy. Wobec nich również zastosowano dozór policji, poręczenia majątkowe w kwocie po 4 tys. zł oraz zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 50 m.

Podejrzany mężczyzna, wobec którego sąd zastosował tzw. areszt warunkowy wpłacił kaucję w wysokości 40 tys. zł.

Wciąż trwają poszukiwania ostatniego z trzynastu napastników.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki