Słowaccy ratownicy od razu wysłali na miejsce śmigłowiec, ale w piątek warunki w Tatrach były tak trudne, wiał bardzo silny wiatr, że nie udało się podjąć ciała na pokład maszyny. W sobotę rano na Rysy wyszło pieszo 11 ratowników HZS, którzy odnaleźli zwłoki i na noszach przetransportowali je na dół.
W wysokich partiach Tatr przeważają już zimowe warunki, miejscami leży 30 centymetrów świeżego śniegu - pisze na swoim profilu na Facebooku Horska Zachranna Służba. I przypomina, by planując wyprawy w góry zaopatrzyć się w odpowiednią odzież i sprzęt.
Ciało 31-letniego turysty zostało przekazane policji w Starym Smokowcu.