Rysownik nie ma pieniędzy, żeby zapłacić za mieszkanie. Kilka miesięcy temu, kiedy o dramatycznej sytuacji Zbigniewa Stanisławskiego zainteresowały się media, rysownik otrzymał rentę od premier Beaty Szydło.
Dzięki Stowarzyszeniu Filmowców Polskich plastyk dorabia, publikując swoje prace rysunkowe w „Magazynie Filmowym SFP”. Wynagrodzenie jednak nie wystarcza.
Polecany artykuł:
– Gdzieś będę się musiał przeprowadzić, jeszcze nie wiem, gdzie – mówi Stanisławski i zapewnia, że się nie poddaje. Dowodem może być fakt, że nadal tworzy. W tej chwili pracuje nad filmem animowanym „Planeta wyobraźni”. - Trzeba rozdawać ludziom to, co najpiękniejsze, czyli uśmiech. Dawać ludziom serce. Uśmiechy się daje za darmo – mówi.