Tylko w SE: Horror w Krakowie. Mężczyzna spłonął w pożarze domu! Rodzina wskazała ofiarę

i

Autor: Facebook; Kraków112 - Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie Tylko w "SE": Horror w Krakowie. Mężczyzna spłonął w pożarze domu! Rodzina wskazała ofiarę

Tylko w "SE": Horror w Krakowie. Mężczyzna spłonął w pożarze domu! Rodzina wskazała ofiarę

2021-05-12 11:35

W Krakowie przy ulicy Lubockiej doszło do potężnego pożaru domu jednorodzinnego. Na miejsce natychmiast wysłano strażaków, którzy ugasili ogień, a w zgliszczach znaleziono zwęglone zwłoki jednej osoby. Do tej pory nieznana była tożsamość ofiary, ale "Super Express" ustalił szczegóły dotycząca zdarzenia. Rodzina wskazała ofiarę. "Czekamy jeszcze na badania genetyczne", mówi nam prokurator Tomasz Moskwa z Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta.

Spis treści

  1. Potężny pożar w Krakowie. Po ugaszeniu ognia w zgliszczach znaleziono zwłoki
  2. Tragiczny pożar w Krakowie. Zdjęcia mrożą krew w żyłach:
  3. Mężczyzna spłonął w pożarze domu w Krakowie. Rodzina wskazała ofiarę
  4. W sieci pojawiło się nagranie z pożaru w Krakowie. Zobacz:

Potężny pożar w Krakowie. Po ugaszeniu ognia w zgliszczach znaleziono zwłoki

Do pożaru w Krakowie przy ulicy Lubockiej doszło 8 maja 2021 roku, w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy zauważyli dym i płomienie wydobywające się z domu, więc wezwali na miejsce straż pożarną. Na miejscu okazało się, że płonie parter budynku mieszkalnego. "W chwili przybycia pierwszych zastępów JOP, pożar znajdował się w rozwiniętej fazie i obejmował cały obiekt. Wewnątrz ujawniono zwęglone zwłoki jednej osoby", podaje facebookowy serwis Kraków112. Z żywiołem walczyło łącznie 7 zastępów PSP i OSP, pojawił się też patrol policji. Do tej pory nieznana była tożsamość ofiary. "Super Express" dotarł do szczegółów sprawy. 

Tragiczny pożar w Krakowie. Zdjęcia mrożą krew w żyłach:

Mężczyzna spłonął w pożarze domu w Krakowie. Rodzina wskazała ofiarę

Z ustaleń "Super Expressu" wynika, że w pożarze domu w Krakowie zginął prawdopodobnie mężczyzna. Mieszkał sam, a o tym, że tam przebywa i do teraz nie ma z nim kontaktu poinformowała rodzina. Dwóch członków rodziny wskazało, że ofiarą może być ich brat. Z uwagi na stan zwłok, nie można było jednak zidentyfikować ciała, dlatego nie są to stuprocentowe informacje, choć - z uwagi na stanowisko rodziny - bardzo prawdopodobne. "Znalezione w tamtym miejscu zwłoki były w takim stanie, że nie nadawały się do identyfikacji przez osoby najbliższe. Czekamy jeszcze na wyniki sekcji zwłok i badania genetyczne", powiedział nam prokurator Tomasz Moskwa z Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta. 

W sieci pojawiło się nagranie z pożaru w Krakowie. Zobacz:

Sonda
Jak oceniasz pracę straży pożarnej w Krakowie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki