Do zdarzenia doszło 4 maja na tereny gminy Iwanowice, ale policja o sprawie poinformowała dopiero teraz. Na miejsce awantury wezwano funkcjonariuszy. Według relacji 37-letniego zgłaszającego, nieznany mężczyzna próbował wyrwać mu z rąk kosę spalinową grożąc przy tym użyciem rozbitej butelki tzw. „tulipanem” - przystawiając mu ją do klatki piersiowej.
Wówczas w obronie 37-latka stanął jego ojciec, którego agresor zaatakował uderzając pięścią w twarz. Napastnik został zatrzymany przez policjantów. Okazał się nim 44-letni obywatel Ukrainy bez stałego miejsca zamieszkania w Polsce. W trakcie czynności policjanci ustalili również, że mężczyzna kilka godzin wcześniej dopuścił się przestępstwa wobec jeszcze innego mężczyzny, uszkadzając jego pojazd poprzez rzucenie kamieniem w przednią szybę.
6 maja podejrzany usłyszał trzy zarzuty - kierowania gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej oraz zniszczenia mienia. Na wniosek prokuratury sad zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy i 44-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.