Olkusz. To bezdomny spowodował pożar dworca. Zasnął z papierosem w ustach
W Nowy Rok w Olkuszu spłonął budynek dawnego dworca PKS. Płomienie totalnie zniszczyły obiekt, ale na szczęście nikt nie został poszkodowany. Policjanci przeprowadzili oględziny tego miejsca z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Ustalono, że prąd w budynku był odcięty i zwarcie instalacji nie mogło być przyczyną pożaru, a poszlaki śledczych wskazywały, że pożar mógł zostać wzniecony przez osoby bezdomne, które często szukają schronienia w takich pustostanach. Ta hipoteza została potwierdzona. Sprawcą okazał się 44-letni mężczyzna, który zasnął z papierosem w ustach. W pewnym momencie niedopałek spadł na ziemię i podpalił znajdujące się tam śmieci. Ogień szybko się rozprzestrzenił, obejmując cały obiekt.
Sprawcy pożaru grozi do 5 lat więzienia. Znaleźli go leżącego na ulicy
44-latek został znaleziony dwa dni po pożarze. Leżał wtedy na ulicy Sławkowskiej w Olkuszu, a powodem jego niedyspozycji był alkohol. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut dotyczący zniszczenia budynku dawnego dworca PKS. Mężczyzna tłumaczył, że nie powiadomił o pożarze służb, ponieważ obawiał się konsekwencji swojego postępowania. Grozi mu kara od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.