W piątek (27 listopada) doszło do dziewięciu prób wyłudzeń pieniędzy metodą „na wypadek” na terenie gminy Zabierzów oraz do jednej próby oszustwa na terenie gminy Liszki. Oszuści dzwonili w godzinach porannych do kobiet w podeszłym wieku. Najpierw dzwonił oszust podający się za wnuczka tudzież wnuczkę. Informował on o spowodowanym przez siebie wypadku drogowym, w którym ktoś zginął. Dodawał przy okazji, że potrzebuje kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy (a w jednym przypadku nawet miliona) złotych na „załatwienie sprawy z Policją”, aby nie trafić do więzienia.
Następnie telefon przekazywany był do wspólnika, który podawał się za policjanta i potwierdzał te informacje. Na szczęście w żadnym z tych przypadków kobiety nie dały się nabrać i nie przekazały pieniędzy przestępcom. Apele i komunikaty małopolskiej policji dotyczące działalności oszustów przynoszą więc pozytywne rezultaty.