W budżecie kraju na 2025 r. nie przewidziano pieniędzy na budowę metra w Krakowie. W odpowiedzi na interpelację posła Rafała Komarewicza Ministerstwo Infrastruktury informowało, że o zabezpieczenie takich środków nie wnioskował wojewoda małopolski. Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się prezydent Krakowa. Aleksander Miszalski wyjaśnił, że na tak wczesnym etapie budowy metra Kraków nie potrzebuje jeszcze pieniędzy z budżetu centralnego.
- Trzecia rzecz, bo też takie wątpliwości się podnoszą: rozpoczynamy proces, a nie ma przecież finansowania. No nie ma finansowania na ten moment w budżecie, ponieważ na ten moment tego finansowania nie potrzebujemy. Jesteśmy na etapie decyzji środowiskowych. Jak one będą wydane dopiero wtedy będzie projekt budowlany i dopiero jak będzie projekt budowlany, na podstawie tego projektu będzie można wnioskować o środki, czy to zewnętrzne unijne, czy to kredyty, czy to w budżecie centralnym. Póki nie ma decyzji środowiskowej, póki nie ma projektu budowlanego, my nie możemy wnioskować o te środki. W związku z tym one nie są nigdzie zapisane - powiedział Aleksander Miszalski w nagraniu umieszczonym na Facebooku.
Ile będzie kosztować budowa metra w Krakowie?
Koszt budowy pierwszej linii metra w Krakowie jest szacowany na 13,5 mld zł. Miasto nie ma środków, żeby samodzielnie sfinansować tak dużą inwestycję. Samorządowcy spod Wawelu nie ukrywają, że liczą na pomoc państwa przy budowie metra. Na takie wsparcie mogła zresztą liczyć Warszawa, gdy metro powstawało w stolicy.
Polecany artykuł:
Masowe kontrole kierowców w Krakowie. Posypały się mandaty