- Chodzi o tworzenie rozwiązań, które każdy będzie mógł wdrożyć u siebie w biurze, w domu, które pozwolą na walkę ze smogiem, czyli na przykład oczyszczanie powietrza, monitorowanie smogu, a także informowanie o smogu swoich znajomych, rodziny, ludzi na osiedlu itd. To nie musi być rozwiązanie software'owe, czyli aplikacje. To mogą być np. nowoczesne czujniki, rośliny, cokolwiek innego. Różne branże połączone ze sobą będą się starały znaleźć rozwiązanie - mówi Maciej Ryś, inicjator Smogathonu.
Uczestnicy będą mieli 24 godziny na proponowanie rozwiązań. Niewykluczone, że będą czerpać z doświadczeń miast, w których wdrażano różne innowacyjne rozwiązania, które przyniosły oczekiwane efekty. - To są rozwiązania albo w ogóle nietechnologiczne, albo bardzo technologiczne, jak na przykład taka wieża z Rotterdamu, która kompresuje węgiel. Powiedziałbym, że go diamentyzuje, czyli tak bardzo go kompresuje, że tworzy z niego "diamenty". Chodzi o to, że zbiera PM2,5 i PM10 w wieżę i oczyszcza jakieś terytorium - mówi Maciej Ryś.
W Smogathonie weźmie udział około 20 drużyn. 7-10 z nich przejdzie do finałowego etapu, w którym zostanie wybrane najlepsze rozwiązanie. - Mam nadzieję, że albo wdrożą je mieszkańcy, albo miasto - mówi inicjator spotkania.
Początek antysmogowego maratonu 12 grudnia przy ulicy Przemysłowej 12. Nadal można się zarejestrować na wydarzenie, wypełniając formularz.
Posłuchaj materiału Szymona Kępki, reportera Radia ESKA: