O planach urzędników jako pierwszy poinformował portal Love Kraków. Buspas miałby powstać na ulicy Kamieńskiego na odcinku od przystanku przy centrum handlowym Bonarka aż do ronda Matecznego.
Polecany artykuł:
De facto chodzi o wydłużenie istniejącego już pasa dla komunikacji miejskiej o jeden kilometr, tak by ten kończył się przy wylocie z al. Powstańców Śląskich. Wniosek o zmiany został przekazany Miejskiemu Inżynierowi Ruchu przez Łukasza Franka, dyrektora Zarządu Transportu Publicznego.
- Przedstawiliśmy argumenty, że pasażerowie autobusów zyskają na takim rozwiązaniu - komentuje Łukasz Franek w rozmowie z Love Kraków.
Pomysł wzbudził niemałe kontrowersje wśród mieszkańców, którzy obawiają się dodatkowych korków, szczególnie w ciągu ul. Puszkarskiej i Sławka.
- Co za cymbał to wymyślił? Brak polityki transportowej miasta, brak parkingów, wszystkie drogi dolotowe będą całkowicie zablokowane (...) MOŻE CZAS TWORZYĆ AUTA-PASY, a nie buspasy - napisał jeden z czytelników portalu. Poparli go również inni internauci. Mimo wszystko nie brakuje też zwolenników planowanego rozwiązania.
O zmianach ostatecznie zdecyduje Miejski Inżynier Ruchu.