Taka ścieżka rowerowa nocą oddaje nagromadzone w ciągu dnia światło słoneczne. Dzięki temu świeci w ciemności. Podobną trasę rowerową można zobaczyć m.in. w Holandii, a za jakiś czas być może również w stolicy Małopolski. Radny Andrzej Mazur złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta Krakowa.
Testowy odcinek świecącej ścieżki w okolicy Lidzbarka Warmińskiego ma sto metrów długości i dwa metry szerokości. Jego wykonanie trwało cztery dni i pochłonęło 120 tysiące złotych.
Ścieżka ma nie tylko wyglądać efektownie. Przede wszystkim ma poprawiać bezpieczeństwo rowerzystów.