W mieście grasuje truciciel psów? Służby uspokajają ale przypadków przybywa

i

Autor: Pexels/Pixabay W mieście grasuje truciciel psów? Służby uspokajają ale przypadków przybywa

Jest mapa niebezpiecznych miejsc

W mieście grasuje truciciel psów? Służby uspokajają ale przypadków przybywa

Od tygodnia właściciele czworonogów znajdują w Krakowie potencjalnie niebezpieczne substancje. Pojawiły się też doniesienia o rozrzuconych kawałkach kiełbasy nadzianych trutką. Parę zwierząt miało przypłacić życiem. Mieszkańcy boją się o swoje psy, a służby uspokajają.

Psychoza strachu w Krakowie. Mieszkańcy boją się o swoje psy, a służby uspokajają

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, o tym, że właściciele krakowskich czworonogów, boją się o zdrowie swoich pupili. W artykule: "Seria otruć psów w Krakowie. Powstała mapa niebezpiecznych miejsc" informowaliśmy o serii niepokojących otruć psów. Poszkodowane miało zostać kilkanaście czworonogów, a wiele z nich nie przeżyło kontaktu ze szkodliwą substancją. Powstała interaktywna mapa niebezpiecznych punktów, w których znaleziono truciznę. 

Pierwsze doniesienia dotyczyły okolic ulic Rusznikarskiej, Wybickiego, Krowoderskich Zuchów, Batalionu "Skała" AK, Parku Krowoderskiego oraz Osiedla Dywizjonu 303. Dzisiaj na aktualizowanej mapie utworzonej przez Kraków dla Mieszkańców możemy znaleźć blisko sto miejsc, w których zauważono na trawnikach coś niepokojącego albo, gdzie doszło ostatnio do zatrucia psa.

Czytaj także: Skandal w Sosnowcu. Trenował młodych piłkarzy, usłyszał zarzuty pedofilskie

- Mapa powstała, ponieważ chcieliśmy ostrzegać mieszkańców, żeby zwracali uwagę na to, co co ich psy robią na spacerach, co zjadają albo co wąchają. Na mapie każdy może sobie sprawdzić, czy w jego okolicy była już znaleziona jakaś potencjalnie niebezpieczna substancja albo, czy miało miejsce jakieś zatrucie. W momencie, kiedy wrzuciliśmy mapę do internetu, zgłoszeń zaczęło napływać jeszcze więcej, bo część osób też zaczęła kojarzyć jakieś fakty, kojarzyć objawy, które miał pies, kojarzyć, że oni też coś widzieli na na spacerze, tylko nie pomyśleli wcześniej, żeby to zgłosić jakimś służbom - mówi Łukasz Gibała, krakowski radny.

Radny Łukasz Gibała złożył w sprawie interpelację do prezydenta Aleksandra Miszalskiego. Liczy, że prezydent powoła jakiś zespół zadaniowy, który będzie się składał przede wszystkim z przedstawicieli służb policji i straży miejskiej, i że ten zespół zacznie ze sobą na bieżąco pracować, że zaczną sprawdzać monitoring w miejscach, gdzie zostało potwierdzone występowanie trutki, żeby znaleźć sprawców.

Rzecznik prasowy krakowskiej policji kom. Piotr Szpiech, zauważa, że zgłoszenia nasiliły się od 5 lutego, kiedy sprawa nabrała rozgłosu medialnego. Policja obserwuje lawinowy wzrost zgłoszeń. W fali tych zgłoszeń na razie tylko dwa przypadki zostały potwierdzone przez straż pożarną. 

- Jeździmy w większości do fałszywych zgłoszeń typu rozsypany styropian, produkty spożywcze, stara petarda, żwirek do kuwety, trociny, produkt kosmetyczny czy sól drogowa - informuje Szpiech.

Zaznaczył również, że policjanci poważnie traktują zgłoszenia, a dzielnicowi dostali polecenie rozpoznać temat. Jak dodał, policja nie ma informacji o żadnym potwierdzonym przypadku w którym zwierzę umarło po zatruciu.

Rzecznik prasowy mł. kpt Huper Ciepły podobnie jak przedstawiciele innych służb wskazuje, że część zgłoszeń jest fałszywa i apeluje o zachowanie spokoju.

- W ostatnich dniach Straż Pożarna w Małopolsce odnotowała około 20 zdarzeń dotyczących podejrzanych substancji na chodnikach. Tylko dwa zdarzenia zostały potwierdzone i wykryliśmy rozsypane ogólnodostępne środki na gryzonie wymieszane z ziarnem. Rozumiemy Państwa troskę i dziękujemy za czujność, jednak chcieliśmy uspokoić. W większości przypadków nie są to substancje niebezpieczne. Często zgłoszone substancje po naszej wnikliwej analizie okazały się np. ziarnami, styropianem czy też solą drogową. Każde zgłoszenie jest przez nas traktowane poważnie, jednak apelujemy o rozwagę przed wzywaniem służb ratunkowych - mówi mł. kpt Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Źródło. SE.pl, Eska.pl

Super Express Google News
Autor:
Wizyta króla Karola III w Krakowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki