Tak mieszka kardynał Stanisław Dziwisz. Luksusowe warunki na emeryturze
Przez lata był najbliższym współpracownikiem papieża, Jana Pawła II - pracował jako jego osobisty sekretarz. Oprócz tego, w Kościele katolickim zasłużył się jako także jako wieloletni metropolita krakowski. W 2014 r., w związku z ukończeniem 75 lat, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego, oddał się do dyspozycji papieża, ale Franciszek zlecił mu dalsze sprawowanie urzędu arcybiskupa krakowskiego. Rezygnacja została przyjęta dopiero w 2016 r.
Kardynał Dziwisz, gdy odchodził z urzędu, w przejmujący sposób zwrócił się do swojego następcy, Marka Jędraszewskiego. - Katedra Wawelska i Kościół Krakowski zapisują dziś nową kartę swych długich dziejów. Księże Arcybiskupie Marku – od dzisiaj Ty zaczynasz zapisywać tę nową kartę, a my ją będziemy zapisywać razem z Tobą - powiedział podczas ingresu.
O tym, jak na emeryturze żyje Stanisław Dziwisz, opowiedział Marcin Gutowski, autor filmów "Franciszkańska 3" i "Don Stanislao". Okazuje się, że duchowny naprawdę nie ma na co narzekać! - Wciąż mieszka w doskonale położonej kamienicy pod Wawelem. Wciąż ma służbowy samochód, obsługę kapelana, osobistego sekretarza, kilka sióstr zakonnych, które dbają o każdą jego potrzebę - zdradził Gutowski "Gazecie Wyborczej".
Dziwisz zamieszkuje klasyczną kamienicę należącą do sióstr sercanek przy ulicy Kanonicznej. Ulica ta jest uważana za jedną z najpiękniejszych w Krakowie. Znajduje się w samym centrum miasta, tuż przy Wawelu. Wyglądem przypomina czarujący, włoski zaułek. Jest tam m.in. kilka wykwintnych restauracji, a także dziekanat Uniwersytetu Papieskiego. Spędzanie emerytury w takim miejscu to prawdziwe błogosławieństwo!