- Wykonawca podał dwa terminy wydłużenia się prac. Przede wszystkim chodzi o natrafienie przez niego na kanał sanitarny, który nie był ujęty w mapach geodezyjnych, które były podstawą do przygotowywania projektu. Czasami tak się zdarza, że pewne sieci podziemne, szczególnie te najstarsze, nie są ujęte w tego typu mapach i ich odkrycie stwarza problemy na terenie budowy. Drugim argumentem, który podnosi wykonawca, jest opóźnione wejście na plac budowy - tłumaczy Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Wykonawca rozpoczął prace na Dunajewskiego później, bo przeciągnął się remont prowadzony w tunelu przy Dworcu Głównym. - Nie chcieliśmy dopuścić do tego, by te prace na siebie nachodziły - mówi Hamarnik.
Remont na Dunajewskiego potrwa dwa tygodnie dłużej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby na tę ulice wróciły autobusy. Stanie się to 1 grudnia. Ruch samochodowy będzie jeszcze wstrzymany. Urzędnicy jeszcze nie zdecydowali, czy przyjmą wniosek wykonawcy dotyczący przedłużenia prac. Jeśli nie zgodzą się z jego argumentami, to wykonawca będzie musiał zapłacić karę za opóźnienie.
Z kolei inny remont w centrum, na ulicy Wiślnej, ma szansę się zakończyć w terminie, czyli 30 listopada. Już dzisiaj spacerują tędy piesi i jeżdżą rowerzyści. Ulica w nowej odsłonie przypadła im do gustu. - Jest pięknie - komentują mieszkańcy.
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: