Około 120 nowych eksponatów, i gabloty z utwardzonego szkła. Sala Kazimierzowska Skarbca Królewskiego na Wawelu została ponownie otwarta po remoncie. Wcześniejsze gabloty wystawowe były za małe i nie spełniały współczesnych standardów muzealniczych. Po modernizacji znalazły się w nich nie eksponowane do tej pory kosztowności.
- Mamy i wyroby z kości słoniowej, i złota, srebra, kamieni jubilerskich. Takie kosztowności, które bez trudu mieszczą się na dłoni i takie, które mierzą ponad metr wysokości. Mamy paradne naczynia, klejnoty - mówi Dariusz Nowacki z wawelskiego Działu Złotnictwa.
Czytaj też >>> OFICJALNE wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Małopolsce. PiS miażdży konkurencję!
Tak wartościowa wystawa musi być odpowiednio zabezpieczona i dlatego remont obejmował też nowoczesny system ostrzegania.
- W tej chwili mamy w każdej sali kamerę, tutaj też ją widać nad kominkiem, i porozmieszczane urządzenia, zwane "tagami", które działają na wstrząsy i na ruch w sytuacji kiedy ktoś podejdzie na przykład do gabloty, dotknie ją mocnej albo ją uderzy - mówi kierownik projektu Hubert Piątkowski.
Nową Salę Kazimierzowską można już zwiedzać. Następna Sala w kolejności do remontu to sala Jadwigi i Jagiełły gdzie "mieszka" Szczerbiec, miecz koronacyjny Królów Polski.
Posłuchaj naszego materiału: