Pierwszy "Krakowiak" pojawił się w stolicy Małopolski 28 czerwca. Wówczas firma PESA Bydgoszcz zapewniała, że dostarczy wszystkie zamówione tramwaje do połowy września. Wiadomo już, że ten termin nie zostanie dotrzymany. Wyznaczono nowy: do połowy listopada.
Aby można było wykorzystać wszystkie środki unijne przeznaczone na zakup tych tramwajów, cały projekt musi być zakończony i rozliczony do końca grudnia. Jeśli tak się nie stanie, miasto może stracić 171 mln zł dofinansowania. MPK studzi emocje: - Firma PESA zobowiązała się pisemnie do dostawy wszystkich 36 tramwajów do połowy listopada 2015, a to pozwala na zakończenie tego projektu w tym roku i wykorzystanie wszystkich środków unijnych - zapewnia Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Umowa, jaka została podpisana z firmą PESA Bydgoszcz, zakłada kary finansowe za opóźnienia w dostawach tramwajów. Tymczasem MPK wysłało dwudziestu swoich pracowników na bezpłatny urlop, a PESA zatrudniła ich do przygotowywania tramwajów dla Krakowa. - Na pewno to doświadczenie, które teraz zdobędą, przyda im się w pracy i będzie to z korzyścią także dla firmy - zaznacza Marek Gancarczyk.
Posłuchaj materiału Tomasza Zielenkiewicza, reportera Radia ESKA: