O sprawie donosi "Gazeta Wyborcza". Mieszkanka Wadowic zawiadomiła policję o obrazie uczuć religijnych podczas uroczystości z okazji 98. rocznicy urodzin Jana Pawła II. Kobieta uznała, że użycie noża do krojenia tortu z wizerunkiem świętego jest niedopuszczalne.
18 maja tego roku, urząd miasta zorganizował uroczystości, na których pojawił się tort z wizerunkiem naszego papieża. "Papieski tort" wzbudził ogromne zainteresowanie. Lokalni dziennikarze napisali później w swoich relacjach, że "ludzie rzucili się na tort z 200 jajek" i interweniować musieli ochroniarze. Tort pokroiła sama wiceburmistrz Wadowic Ewa Całus i właśnie to spotkało się z dezaprobatą jednej z mieszkanek.
- Prowadziliśmy czynności sprawdzające. Materiały w tej sprawie zostały już wysłane prokuraturze w Wadowicach z postanowieniem o odmowie wszczęcia dochodzenia - powiedział w rozmowie z portalem krakow.wyborcza.pl asp. szt. Dariusz Stelmaszuk z komendy powiatowej policji w Wadowicach.
Czytaj też:
>>> Alarm w Kryspinowie: Ludzie zauważyli auto w zalewie. Okazało się, że to... rowerek wodny
Zobacz TO WIDEO: