Powód zazielenienia się rzeki w Swoszowicach pod Krakowem został zidentyfikowany. Wiadomo, że do wody dostała uranina, która nie jest toksyczna. Ten środek jest używany do sprawdzania szczelności kanalizacyjnych. Nie wiadomo jednak, kto wrzucił go do rzeki pod Krakowem i czy miał jakiekolwiek realne powody, by to zrobić, czy też chciał spłatać figla służbom.
- Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia o zanieczyszczeniu wód zieloną substancją w rejonie kanału wylotowego z Uzdrowiska Swoszowice, pracownicy Wód Polskich pojawili się na miejscu zdarzenia. Wspólnie z przedstawicielami miasta Krakowa, służbami ratowniczymi, Strażą Pożarną (w tym jednostką Ratownictwa Chemicznego nr 6), Policją, Wodociągami Miasta Krakowa, WIOŚ w Krakowie, Strażą Miejską (Patrol Ekologiczny) oraz przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarskiego i Uzdrowiska Swoszowice, przeprowadzili szczegółową inspekcję. Stwierdzono obecność zielonej cieczy wydobywającej się z kanalizacji. Przeprowadzone zostały pomiary jakości wód. W wyniku dalszych działań służb ustalono, że zielona substancja to nietoksyczny barwnik uranina, używany do testowania szczelności sieci kanalizacyjnych - informuje Małopolski Urząd Wojewódzki.
Kolejne incydenty. Rzeki zabarwione na czerwono, żółto i niebiesko
Na jednej rzece zmieniającej kolor się nie skończyło. Doszło do kolejnych incydentów. Na czerwono został zabarwiony potok Rzewny w okolicy ul. Borkowskiej w Krakowie. Również w tym przypadku nie stwierdzono, by do wody dostała się substancja toksyczna. Z kolei na wysokości przepustu pod ulicą Mydlnicką w Krakowie woda w Rudawie zmieniła kolor na żółto-niebieski. Trwa analiza pobranych próbek. Wody Polskie nie potwierdziły natomiast zabarwienia na granatowo potoku Pychowickiego.
- Niepokoi fakt, że w krótkim czasie doszło do podobnych incydentów w Krakowie. Jesteśmy zdeterminowani, aby jak najszybciej ustalić przyczyny i sprawców tych zdarzeń. Inspektorzy Wód Polskich prowadzą kontrolę gospodarowania wodami w celu ustalenia potencjalnych sprawców zdarzenia. Nasze działania mają na celu ochronę środowiska i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. Jednocześnie apelujemy o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych działań mogących prowadzić do zanieczyszczenia naszych wód – podkreśla dyrektor RZGW w Krakowie Wojciech Kozak.