Do zdarzenia doszło kilka dni temu na jednym z osiedli w Wieliczce. Pobitej kobiecie pomocy udzielił przypadkowy świadek, który zaalarmował także policję. Kilka minut później mundurowi zatrzymali napastnika, który ukrył się w mieszkaniu.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze ujawnili skradziony telefon oraz brunatno-zielony susz roślinny.
Zatrzymany 28-latek usłyszał dziesięć zarzutów, w tym za kradzież oraz uszkodzenie ciała. W poniedziałek Sąd Rejonowy w Wieliczce zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące.