Chrzanów. Wielka bijatyka pod kręgielnią między Polakami a Gruzinami
Dantejskie sceny miały miejsce w sobotę, 21 października, wieczorem pod kręgielnią w Chrzanowie, gdzie doszło do bijatyki, w której brało udział łącznie kilkunastu Polaków i Gruzinów. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do policji o godz. 23.45, a do konfliktu miało dojść z powodu dziewczyny jednego z uczestników. Zanim na miejsce dotarli mundurowi, 26-letni Gruzin wsiadł za kierownicę alfy romeo i wjechał w całą grupę, raniąc dwie młode dziewczyny, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Obie trafiły do szpitala razem z dwoma Polakami, którzy zostali z kolei poszkodowani w bójce - żadnej z tych osób nie zagraża niebezpieczeństwo utraty życia. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę wkrótce później, po pościgu - mężczyzna miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. W czasie czynności udało się dodatkowo ustalić, że biorący udział w bijatyce Gruzini używali kija bejsbolowego, który został zabezpieczony na miejscu zdarzenia.
- W czasie naszych działań prowadzonych w nocy ze soboty na niedzielę, 22 października, zatrzymani zostali trzej inni obywatele Gruzji, którzy razem z 26-latkiem trafili do aresztu - informuje policja w Chrzanowie.
W tej sprawie prowadzone jest postępowanie w kierunku bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.