Choć przez lata zmieniło się wiele, niektóre krakowskie tradycje związane z Wielkanocą pozostają żywe. Mieszkańcy stolicy Małopolski wciąż chętnie zaglądają na odpust Emaus czy na Rękawkę pod kopcem Kraka, a na Rynku nadal kupują palmy i baranki z cukru. Z kolei w podkrakowskich wsiach niezmiennie od lat w Poniedziałek Wielkanocny grasuje Siuda Baba i smaruje panny sadzą.
A jak wyglądały krakowskie zwyczaje kilkadziesiąt lat temu? Sprawdźcie w naszej galerii zdjęć!